OFF/DEFF

• OFF/DEFF

Dobrze sobie przypomnieć, bo od tego wszystko się zaczyna. Gracze na początku gry powinni się określić, czy mają czas i chęci do agresywnej – bardziej ryzykownej gry, czy po prostu będą sobie spokojnie robili wojska deff, co jest znacznie mniej dochodowe, ale i mniej ryzykowne. Po co się tak określać? Ano po to, by nie rozwijać bezsensownie wiosek, budować bezsensownie pomieszanych armii (budowanie w jednej wiosce jednostek OFF i DEFF mija się z celem), zaoszczędzić surowców oraz być dobrym w jednej rzeczy, a nie marnym w obu. Tak jak w życiu, wygrywają Ci, którzy wiedzą czego chcą i w tym kierunku podążają. Podstawową zasadą w grze jest to, że każda nasza osada musi być w czymś wyspecjalizowana. Jak jest od wszystkiego, to jest do niczego, dlatego dzielimy osady na offowe i deffowe, czyli te w których robimy tylko jednostki do ataku i te w których szkolimy tylko jednostki obronne. Oszczędzamy surowce na badaniach w każdej wiosce i ulepszeniach, a ponadto nie marnujemy miejsca – lepiej mieć 1000 pretów bądź 1000 centów, niż 500 pretów i 500 centów w jednej wiosce, bo ani nie mamy silnego ataku ani dobrej obrony, a cropa potrzebujemy tyle samo.

I. GRACZ OFENSYWNY
Zdecydowana większość graczy preferuje właśnie ten styl gry. Gracze należący do czołówki i niezwykle aktywni, grają tylko agresywnie.

1. Zalety
- duży przychód z farm
- gra w roli agresora, co jest znacznie ciekawsze
- uczestniczenie w akcjach ataku, koordynacja
- generalnie rzecz biorąc off jest silniejszy od deffa, w pojedynku 2 dobrych graczy 1 na 1, offowiec ma zawsze większe szanse niż deffowiec. My posiadamy inicjatywę, zmylamy przeciwnika i zanim nas złapie, może ponieść bardzo znaczne straty w wyniku katasowań

2. Wady
- pilnowanie armii, czyli słanie fs-ów itp. Itd.
- wymaga jednak dużo większej aktywności w grze – czas
- uzależnienie od pomocy, w przypadku obrony
- kosztowna i żmudna odbudowa armii po stracie offa

3. Rozwój osad.

Na początku gry, praktycznie 1 osada (tzw. Starter), zawsze powinna być tymczasową offówką na farmienie. Z czasem jednak się to często zmienia. Jeśli blisko startera mamy dobrego cropa i zajmiemy go w calu postawienia tam stolicy – to można wybrać taką opcję, że starter staje się naszą właściwą offówką, a croop-stolica przechowalnią woja, ale powoli.

Gracz offowy ma 2 możliwości. Zrobić armię off na stolicy (15 cropie) bądź też stworzyć rasową offówkę w zwykłej osadzie, przyległej do cropa – stolicy.

Opcja A (off na stolicy):
Zalety:
- off stoi sobie na stolicy, sam się tam karmi i generalnie w zakresie karmienia, dużo do roboty nie ma
- off na stolicy – to bezpieczeństwo, stolicy nie da się przejąć (a dla niedoinformowanych, przejęcie osady, oznacza wyparowanie wojsk w niej wyszkolonych – czyli strata offa i osady)
- mamy jedną strategiczną osadę – stolica, resztę mogą nam jechać przejmować zatapiać i co tam jeszcze, a ze stolicą i tak będziemy w stanie prowadzić walkę i dalszą grę

Wady:
- Brak możliwości postawienia Dużych Koszar (DK) i Dużej Stajni (DS), jednym słowem, offa budujemy 2 razy wolniej
- Koszary, stajnia, warsztat – to wszystko zajmuje miejsce, jeśli będziemy chcieli postawić pola na 19 poziom, to będzie trzeba je wyburzyć, a na ten czas stanie produkcja armii... Dlatego większość graczy z offem na stolicy nie decyduje się na inwestycje w pola na 19 poziomie – za dużo pierdolologii.

Opcja B – „Offówka”
Zalety:
- możliwość postawienia DK i DS, czyli szybka budowa/odbudowa armii,
- możliwość łatwego postawienia pól na stolicy na 19 poziom
Wady:
- Trzeba dokarmiać wojsko, ciągle przesyłając zboże z cropa-stolicy na offówkę (później często zamiast słać handlarzy po prostu grabimy swoją stolice offem i przynosimy cropa do offowki), dlatego ważne jest by offowka stała kratka w kratkę ze stolicą – wtedy idzie to szybko
- Bardzo słabym punktem jest to, że mamy 2 osady strategiczne, a więc w przypadku ataku, trzeba bronić aż 2 osad. Jak przejmą offowkę – off wyparuje, jak skatasują pola w stolicy, będzie problem żeby nam nic nie zdechło...

Gdy już podejmiemy decyzję, który z wariantów wybieramy, będzie nam dużo łatwiej zaplanować w jaki sposób rozwijać swoje osady, co za tym idzie zaoszczędzić surowców na budowie niepotrzebnych budynków i ulepszeń bądź wynalazków.

DOCELOWA STRUKTURA OSAD

15 crop – stolica
- dwór bohatera na takim levelu na jakim potrzebny będzie do zgarnięcia oaz
- akademia – level w zależności od tego czy chcemy wynaleźć gadacza (wodza, konsula i herszta), jeśli nie planujemy w offówce pałacu, 15lvl pozwala na wynalezienie wszystkiego co nas interesuje i wtedy burzymy ten budynek, jeśli chcemy gadacza, wynajdujemy go na 20lvl i burzymy budynek
- zbrojownia – ulepszamy jednostki off na 20lvl, włącznie z taranami i katasami (a co!), następnie burzymy budynek
- Koszary, Stajnia, Warsztat – 20lvl – NIE BĘDZIEMY WYBURZAĆ TYM RAZEM Wink

- główny budynek i miejsce zbiórki (20lvl wiadomo, katasy biją wtedy 2 cele)
- plac turniejowy 20 lvl
- kamieniarz 20lvl
- market 20 lvl, jednak można go też na jakiś czas wyburzyć
- reszta miejsc zostanie przeznaczona na spichlerze oraz magazyny, a i tak będziecie musieli coś chwilowo wyburzyć z wymienionych budynków powyżej, by zbudować pola na 18lvl (następnie znów zburzycie spichlerz ,magazyn postawiony w tamto miejsce i odbudujecie poprzednią strukturę)
- pałac – to zostawiłem na koniec. Jedni budują i grają z 3 gadaczami na croopie, dzięki czemu łatwo ich wysłać wraz z armią i szybko przejąć osadę, inni wyburzają bo przeniesieniu stolicy i budują w innej osadzie. Stolicy i tak się przejąć nie da – więc pałac jest w zasadzie zbędny, a miejsc na magazyny będzie zawsze mało Wink

„Offówka”
- Tutaj na pewno koszary, duże koszary, stajnia, warsztat na 20lvl
- plac turniejowy
- dwór bohatera (co jak co, bohatera nie wyślecie z osady bez dworu – jest jeden wyjątek, o tym później*)
- duuuuużo spichlerzy! Pamiętajmy, że minus w późniejszej fazie gry będzie tutaj zabójczy, więc im więcej spichlerzy, tym większy komfort gry
- miejsce zbiórki – 20lvl
- i... pałac z 3 gadaczami.
- reszta budynków służących do ulepszeń czy wynalazków – jak wyżej, budujemy, ulepszamy i burzymy.
Co do stolicy w tej opcji, w zasadzie ograniczamy się do budowy tam magazynów i spichlerzy, ponieważ i tak nie będziemy tam nic produkować (w razie czego można pokusić się o wynalezienie jakiś jednostek i nawet ich ulepszenie, ale to wiadomo, jeśli ktoś planuje z jakiś względów jednak coś tam szkolić, osobno od szkolonego offa w offowce – jednak to są rzadkie przypadki). BARDZO WAZNE JEST wtedy rozbudowanie w stolicy marketu, a nawet (co niezbędne jest u rzymian) targu. Czasem nie ma możliwości grabienia swojej osady z cropa i wtedy handlarze są jedynym wyjściem słania nadwyżek zboża na głodującą offówkę.

* - dwór bohatera, jeśli wyburzymy go wcześniej we wszystkich swoich wioskach, można wyburzyć także w osadzie z offem, wtedy bohater i tak będzie uznawał ją za „swoją” (czyli będzie go można stamtąd słać na ataki wraz z wojskie), minusem rozwiązania jest to, że nie przeniesiemy bohatera na żadną inną osadę – będzie figurował tam jedynie jako posiłki. Na taki krok można zdecydować się już w ostatniej fazie gry, gdy nic nam nie zagraża (oazy są bezpiecznie) a potrzebujemy miejsca bądź w stolicy bądź w offówce na jakiś magazyn czy spichlerz

Reszta osad:

Wszystkie inne osady budujemy raczej tak samo – modelując je nieco, jeśli zajdą takie potrzeby oczywiście. Generalną zasadą jest to, że :
- w akademii odkrywamy tylko defensywne jednostki
- budujemy tylko deffa, trzymając go do możliwości utrzymania osady (zwykle około 1500 jednostek zwykłej osady)
- ulepszamy tego deffa w kuźni na maksa
- robimy rynki i targi do przesyłania sury na stolicę/offówkę

PODSUMOWANIE.

Przetestowałem obie opcje. Powiem tak, offówka i pola na 19-tce to zajefajna sprawa... Jednak zalecana jest bardziej dla graczy, którzy nie są na 1 linii frontu, gdzie ustawienie 2 deffow jest znacznie łatwiejsze i generalnie jest dużo spokojniej. Pola 19-stki mimo że są diablo drogie i jak większość stara się udowodnić nieopłacalne – są moim zdaniem nieocenione. Nie chodzi o to, czy się zwróci ich koszt czy się nie zwróci, chodzi o to, że przez te kilka- kilkanaście tygodni gry będziemy mieli na prawdę spory przypływ cropa i ja osobiście byłem z tej opcji bardzo zadowolony. Jednak trzeba pamiętać, że gracze położeni w miejscu zadymy, mogą łatwo paść łupem przeciwnika, a by tego uniknąć będą musieli na prawdę się nieźle nagimnastykować! OFF na stolicy to zdecydowanie bezpieczniejsza i łatwiejsza opcja, do tego germanie robią tak czy siak szybko armię – także warto się zastanowić czy chcemy ryzykować z „offówką”. Ja ją miałem na Rzymie, a i tak powiem, że mimo DK, centy robiły się królewsko ( „u” celowe) wolno jak dla mnie. Acha, jak ktoś planuje hodować offa na koniec gry by walnąć w CUD, to DK będą niezbędne, inaczej nie zrobicie armii z 100k samej piechoty. Duża Stajnia za to moim zdaniem jest nie potrzebna. Kawalerii i tak trzeba mniej, a produkcja w DS jest cholernie droga i nie warta zachodu moim prywatnym zdaniem.
Ogólnie, sami się przekonacie, będzie strasznie dużo kombinowania z tym, jak tu pomieścić magazyny i spichlerze. Co wyburzać, co nie i takie tam dylematy. Miejsca w osadzie jest bardzo mało, a potrzebny później bardzo duże Wink

II. GRACZ DEFENSYWNY
Styl - preferowany przez graczy nie mających zbyt dużo czasu. Dość rzadko spotykany, dlatego jednak jest bardzo cenny dla sojuszu. 100% graczy offowych w sojuszu oznacza praktycznie bezbronność całej struktury w momencie ataku. Deffa trzeba zawsze dużo więcej niż offa, by zatrzymać tego drugiego w bitwie.

1. Zalety
- generalny spokój, nie trzeba bać się złapania wojska w osadzie, należy jednak dbać o to, by deff stał w jednym miejscu, bo tracić go na raty to też jest bez sensowne,
- można poświęcić na grę mniej czasu,
- deff w produkcji jest znacznie tańszy i szybko się go odbudowuje

2. Wady
- trochę wieje nudą...
- mniejszy dochód z farm, choć przy umiejętnej grze i tak niezły
- czasem złapanie offa przeciwnika, kosztuje nas wiele zarwanych nocy, obrońca ma zawsze przesrane – nie dość że nie wie gdzie jest atakowany, to jeszcze musi często pilnować wyżywienia deffa, jak już go postawi, co jest bardzo żmudne

3. Rozwój osad.

Tutaj sprawę znam z teorii :p Jednak ją wyłuszczę. Są różne szkoły bycia defensywnym graczem. Można wszystkie osady przekwalifikować na deff, a jedną (najlepiej jakiegoś croopa – nie stolicę) poświęcić na zrobienie jakiego małego offa z kilkoma setkami katas.

Można tylko stolice zrobić na deffa, a resztę osad mieć offowych, wtedy wiele małych offów z katasami pozwala atakować u danego gracza wiele pobocznych celów na raz (oczywiście wtedy nie pakujemy się na czyjąś stolice, bo wszystko stracimy). Dodatkowo można uczestniczyć w akcjach off graczy ofensywnych. Oni czyszczą dbają o to by się przebić, Wy wjeżdżacie swoimi kataskami na gotowe i robicie demolkę Ogólnie połączenie akcji takiego offowca i deffowca może być niezwykle udane i z korzyścią dla obu. Offowiec nie musi rozdzielać wojska by bronić fal katas, po prostu bije w 1 ataku czym ma dzięki temu nie zmniejsza siły swojej całej armii. Deffowiec śle mnóstwo katas i każde dość dobrze obstawione (po kilkaset do 1-2k jednostek), co niweluje ryzyko ubicia katas przez wcinki.

Stolica deffowca zawsze produkuje deffa (może też być postawiony niewielki offik kilka tysięcy jednostek). Generalnie struktura dużo się nie różni i tutaj też można robić crop – stolicę, bądź deffówkę (wtedy robimy deffa 2x szybciej).
Zasady praktycznie się nie zmieniają jeśli chodzi o rozbudowę w stosunku do gracza ofensywnego, po prostu w miejsce deffa jest off, a w miejsce offa robimy deff. Tam gdzie ulepszamy kuźnię, tam offowiec ulepsza zbrojownię itp.

PODSUMOWANIE.

Gra jako gracz defensywny, daje więcej spokoju i wymaga mniej czasu, co nie oznacza że będzie NUDNA!!! Wszyscy boją się tej funkcji jako niewdzięcznej, jednak prawda jest taka. Dużej armii nie zrobimy i wielkich bitew staczać nie będziemy (chyba że obronne), jednak w akcjach ofenswynych będziemy brać udział i czasem będzie to od nas wymagało więcej umiejętności i dokładności niż od offowca. W końcu będziecie koordynować swoje ataki z kilku wiosek na raz, a nie z tylko jednej.

Post został pochwalony 0 razy